Sunday, October 24, 2010

Ana, Allen, Mya & Max

I was shooting one of the sweetest, cutest, funniest and most loving family. They felt so comfortable in front of the camera, that pictures had to come out great./ Cykałam jedną z najsłodszych, najcudowniejszych, najzabawniejszych i najbardziej kochających się rodzin. Czuli się tak swobodnie przed obiektywem, że zdjęcia musiały wyjść świetnie.